Archiwum grudzień 2008


..
Autor: rozpadlina
18 grudnia 2008, 10:13

Undecided niby nic, niby wszystko w porządku... a jednak nie...

chciałabym coś, a nie mogę....

rozsypało się jak domek z kart...

TYLKO

postanawiam zbudować sobie większy i lepszy....

o!

nie mogę się poddawać

muszę wreszcie być twarda i zacząć patrzeć na siebie i świat z lekkim przymrużeniem oka...

docenić się i zaakceptować...:)

 

yhmmm
Autor: rozpadlina
07 grudnia 2008, 13:40

Embarassed

narobiłam bałaganu... znowu...

nie skończyłam jednej sprawy, znowu uległam emocjom i niby zaczęłam drugą...ale "wszystko ma swoje wady i zalety" jak to nadawali chłopaki z Paktofoniki...:D

w piątek miałam sesję:D kilka zdjęć wyszło nawet fajnych...

dzisiaj dostanę obrobione:D

można jedno zobaczyć na www.Agutka1988.fotka.pl (to pierwsze)

 

 

pozdrawiam Aga

...
Autor: rozpadlina
05 grudnia 2008, 16:36

odezwał się... ale w sumie nie wiem czy to dobrze, czy źle... nie wiem,co powinnam,a  czego nie... na początku chyba musze wysłuchać tego, co ma mi do powiedzenia... nie mogę na "Dzień Dobry" wyzywać i wrzeszczeć, jaki sprawił mi ból, bo tak naprawdę nie wiem co się stało... co się z nim działo...

 

powoli zaczynam układać sobie wszystko w całość... powoli...

na całe szczęście już mam weekend i nic nie muszę...!!!!

kocham nic nierobienie;))) baaaaardzo;)

dzień w pracy
Autor: rozpadlina
04 grudnia 2008, 14:15

chciałabym opisać pokrótce jak wygląda mój dzisiejszy dzień w pracy:

8:30- szybki wiraż i wpad do biura

8:33- kawa

8:40- zalogowanie się

8:45-14:00 tworzenie bazy danych ( w międzyczasie 3 kawy:P)

14:15-16:00 ściemnianie, ściemnianie:P

hmmm od tej kawy to aż drgawek dostaje:D

ale cóż...

bywa....

w życiu osobistym nic ciekawego... On nadal milczy, za to przyjaciele pokazują mi,że mogę zawsze na nich liczyć... CAŁE SZCZĘŚCIE!!!

dobrze,ze dzisiaj już czwartek... ufff