.


Autor: rozpadlina
06 kwietnia 2008, 12:32

tak! rzucam palenie i od razu dieta, bo boje się przytycia! wiem,że to dziwne, ale boję się kilogramów! jestem szczupła, no ale...

z biegania nici... wygrała impreza ze znajomymi... nie skusił mnie nawet ogromny talerz kanapek, które się do mnie uśmiechały! po 18 jedzeniu mówię definitywnie STOP! 

Postal- ale co się stanie jak już ich zniszczysz?! nie zgubisz sensu życia?! ja niby chce wyeliminować tego, który sprawił,że dzisiaj nie umiem się cieszyć , tak jak dawniej, nie umiem już tak żyć..., no ale mam dość, bo nie chce się stać taka jak on!

 

następny weekend w Poznaniu, Krobia źle na mnie wpływa:/

 

a wczoraj wyglądałam jak prawdziwy punk:D zakupiona koszulka zrobiła furrorę wśród znajomych:D

 

miłej niedzieli:D 

postal
08 kwietnia 2008
Oczywiscie, ze strace. I bede mogl wreszcie umrzec.
06 kwietnia 2008
Taka impreza to nie lada pokusa. Ani kanapek, ani apierosa .. no no! I dalas rade!?

Dodaj komentarz