nocna


Autor: rozpadlina
19 marca 2008, 03:59

definitywnie kończę z alkoholem... tzn bynajmniej do 20 kwietnia:D hehehe jedyne, co wiąże mnie z nim, to nauka drinków, a raczej ich składu:P wczorajszy dzień nie wniósł nic nowego... no może kilka rozegranych partii na kurniku:P no i nasze "pedofilskie" rozmowy z 17 latkiem:P nasze, czyli moje i Piotra, bo dziś cały dzień był nasz:D kilka rozgrywek w naszą zajebiaszczą grę...

 

jest 4 rano a my siedzimy i się śmiejemy jak dwa osły... ktoś mógłby pomyśleć, że z nami jest coś nie tak... jednak, to chyba z tym KIMŚ jest niedobrze, bo my czujemy się znakomicie:)

 

czas zapalić fajeczkę i iść spać...

a jutro wieczorem do domu... szkoda, bo to będą pierwsze święta bez taty... :/ 

 

 

19 marca 2008
nie ma to jak wieczorny papierosek...
19 marca 2008
fajeczkę to za okno wyrzucić czas, a nie zapalić .-)

Dodaj komentarz