rozważania przed snem


Autor: rozpadlina
31 stycznia 2008, 23:10

moja "Gnida" gdzieś polazła, a ja sobie sama siedzę, popijając pepsi(% jak na razie dość)

coś mnie strasznie męczy, ale boję się powiedzieć co, boję się...

dziwne... nigdy nie miałam takiego uczucia...może wynika to z faktu, że troszke dorosłam i zaczęłam sobie pewne rzeczy uświadamiać...?! myślami jeszcze gdzieś błądze... sama wiem gdzie, no ale... kurcze zawsze musi być to "ale"!? jaki Świat bez tego słowa byłby prostszy!?  :)

trzeba iść spać... rano pobudka, jak za czasów wakacji... a od dłuższego okresu, to o tej godzinie kładłam się do łóżka...:P

ehhh

jak dwa węgorze... tylko tyle mam do powiedzenia:D może ktoś to zinterpretuje, może nie... może się ktoś się domyśli o co "kaman" ?!:)

 

Aniołków życze:**** 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz