dzieciństwo
29 lutego 2008, 14:44
kiedy człowiek siedzi sam w 4 ścianach różne myśli przychodzą do głowy... najróżniejsze...
ja dzisiaj wspominam moje dzieciństwo...
miło było uciekać z domu do sąsiadów, moich przybranych dziadków
wyjadać galaretke,czekolade i chrupać ziarenka kawy...
wtedy wszystko było takie beztroskie
nawet przebieranie moich braci w dziewczęce ciuszki i bawienie się z nimi jak ze "siostrami" sprawiało mi ogromną przyjemność, choć byłam i chyba nadal jestem chłopczycą.
chowanie się w gazówce, zasypianie pod ławą, oblewanie się ketchupem- pozorując własną śmierć.. no bawienie się w pogrzeb mamy, gdy twardo zasypiała, a my zapalaliśmy gromnice, nakrywaliśmy ją prześcieradłem i kładliśmy jej różaniec do ręki;] (wiem, głupia zabawa)
szybko dorosłam... musiałam... ale nie jestem z tego jakoś nadzwyczajnie smutna- teraz umiem być w miarę samodzielna... no i radzę sobie...:)
dzięki temu,że nie byłam aż tak bardzo rozpieszczana dziś umiem prać, sprzątać... i dziękuje mamie, że czasami te obowiązki spadały na mnie:)
Kocham tych wszystkich, którzy sprawili, że dziś jestem taka jaka jestem,,, :):******
ZOBACZ MOJEGO
HTTP://WWWMOJECENNEZYCIEREESE.BLOX.PL
Dodaj komentarz