nasze
12 lutego 2009, 18:36
moj ukochany nie przestaje mnie zadziwiać...
dzisiaj rano obudziłam się, a na stole widniała wielka kartka z napisem Kocham Cię!
dostałam juz klucze od Jego mieszkania, ktore mam nazywać NASZYM... w sumie ostatnio wszystko jest NASZE...
wczoraj z ataku lenistwa zrobiłam jakieś 5kg kopytek...do tego lasagne i racuchy...
nie minął 1 dzień, a mi już go brakuje...
tymczasem podsłuchuje sobie płytki Kasi Nosowskiej... cudna... teksty Osieckiej są nieśmiertelne... ja czuję,że ZIELONO MI...przepraszam, NAM...
Dodaj komentarz