Najnowsze wpisy, strona 1


nasze
Autor: rozpadlina
12 lutego 2009, 18:36

moj ukochany nie przestaje mnie zadziwiać...

dzisiaj rano obudziłam się, a na stole widniała wielka kartka z napisem Kocham Cię!

dostałam juz klucze od Jego mieszkania, ktore mam nazywać NASZYM... w sumie ostatnio wszystko jest NASZE...

wczoraj z ataku lenistwa zrobiłam jakieś 5kg kopytek...do tego lasagne i racuchy...

nie minął 1 dzień, a mi już go brakuje...

tymczasem podsłuchuje sobie płytki Kasi Nosowskiej... cudna... teksty Osieckiej są nieśmiertelne... ja czuję,że ZIELONO MI...przepraszam, NAM...

 

:)
Autor: rozpadlina
09 lutego 2009, 17:53

Już 21 lat na karku... tzn od jutra:D przez rok tyle się pozmieniało... dzisiaj dzień pomyślny dla mnie- badania wyszły ok, a w redakcji dowiedzialam się, że mogę pisać WSZYSTKO:D

wiecie co?

cieszę się, jestem wręcz uskrzydlona....... a to przez Niego... zakochałam się i to ja- uparta singielka:D wbrew pozorom, serio...

 

za rok, no nie, za dwa- będę już Panią Dezerterową:D

plany,

plany,

plany...

 

tymczasem jutro 3mać kciuki- mam rozmowę kwalifikacyjną:D

proszę Pana, taka jestem zakochana....:D
Autor: rozpadlina
07 lutego 2009, 13:12

no i stało się... poznałam Deza z moim bratem- bardzo zależało mi na tym spotkaniu... ciekawiło mnie, czy mój ukochany przypadnie mu do gustu, czy się spodoba, czy się sprawdzi, czy dobrze wypadnie, czy...

teraz pora,żeby poznał dalszą część ważnych dla mnie osób... najbardziej boję się jednak wizyty u moich rodziców... jedno wiem napewno- Dez będzie się starał udowodnić im,że bardzo mu na mnie zależy no i że bardzo mnie kocha...

właśnie wysłuchuję pieśni pochwalnych mojego brata na temat Deza... aż ciepło robi mi się na sercu... dobrze,że popiera nasz związek, bo właściwie bardzo zależało mi na opinii mojego brata...

teraz bede musiała wywieźć  go do Konina,do Śremu no i do Krobi...

kocham całym sercem :*

mrrrruuu
Autor: rozpadlina
03 lutego 2009, 21:39

zakochałam się... Boże... to dzieje się ak szybko... Wink

UWIELBIAM GO...

 

w piątek decdujące starcie- mianowicie moj brat przyjeżdza... poznam go z Dezem...:D

 a już wkrotce- przeprowadzka...:D

z jednej strony szkoda, a z drugiej- chce być zawsze blisko Niego...

no i w koncu mam powod do rzucenia palenia...

do ustatkowania się tez...

jest inaczej, zupełnie inaczej,,,,

 

 

 

 

 

3 druga połówka...
Autor: rozpadlina
24 stycznia 2009, 19:00

randka o 7 rano?:> hmmma czemu nie?:>

jest dobrze... choć nadal kręci mi się w głowie...ohhhhh te słodkie zawirowania... te niepokoje... ale... ja się wcalę nie niepokoję... jest tak dobrze... aż za dobrze i trochę mnie to martwi... jestem typowym wodnikiem- nie wierzę ,że może być tak wspaniale... z poważnej rozmowy nic nie wyszło poza wzajemnym spojrzeniem i spontanicznym wybuchem śmiechu...

ufnie patrzę w przyszłość, wierzę,że tym razem się uda, choć tak bardzo lubię moje depresyjne stany...:D

dzisiaj ciąg dalszy projektu OCMP ... wkrótce będzie o nas głośno...

tyle książek się nazbierało do czytania,a czasu tak mało...

dzisiaj wszystko zaliczone na" 5."...

zdolna bestia!!!