Archiwum 16 stycznia 2008


xxx
Autor: rozpadlina
16 stycznia 2008, 20:47

pieścił moją dłoń

tak jak nikt inny

 nie czułam się samotna 

nie chciałam go wypuścić

dałam mu wolność

i pofrunął

wysoko

wysoko

wysoko

trzepocząc

kolorowymi skrzydłami

schwytany przeze mnie

motyl

***

Szanowny Panie W. : ten wiersz jest optymistyczny, dla mnie motyl to symbol radości, lata itd:D czekam na następny temat:D zima juz ze mnie wypłynęła totalnie:D :) pozdrawiam:*Perskie oko

 

jesteś
Autor: rozpadlina
16 stycznia 2008, 20:40

jesteś

tak blisko

to tylko kilka ulic

kilka przecznic

nie mogę cię dogonić

złapać

zmusić

zebyś na mnie patrzył

 jesteś

tak blisko

jesteś zawsze

tak daleko

*** 

 

odp
Autor: rozpadlina
16 stycznia 2008, 13:48

broku- piotrek: hyh źle nie jest:) bywało lepiej, a wiersze jakoś tak same ze mnie "wyłażą" to tyczy sie nie tylko obecnej chwili, ale także przeszłości, za którą w jakimś stopniu tęsknie:D

pozdrawiam:) 

dzień
Autor: rozpadlina
16 stycznia 2008, 13:36

spóźniony dzień

zagląda nieśmiało

przez zamknięte okno

a ja

schowana pod kołdrą

oszołomiona cudowną nocą

chce dalej spać

choć nie w twoich ramionach