Najnowsze wpisy, strona 4


poskładanka
Autor: rozpadlina
12 listopada 2008, 23:50

w uszach nowa płyta Jamala, nogi zawieszone na drugim krześle, w ręku papieros, a na biurku whisky z colą:) i czego chcieć więcej... troszkę dalej ode mnie, a zarazem tak blisko, ktoś kto mnie rozumie... od dziś nowe marzenia, nowe perspektywy- mam pracę:) nic innego mi nie trzeba.....:) w koło pozytywni ludzie... fiu, fiu.... a jeszcze niedawno byłam w rozsypce...

 

 

już nie jestem rozsypanką... jestem posklejana- teraz czas pozszywać kogoś innego...

 

 

dzisiaj już wiem, że nie mogę się spalać codziennie dla kogoś, rozumiem, nie chcę zostać popiołem... dlatego codziennie- daję mało, ale wystarczająco... sprawiam , że uśmiecha się, choć nie jest do tego przyzwyczajony... okazuje serce, choć nie ma to nic wspólnego z miłością... nie chce się zakochać, nie znając każdej jego strony... nie chcę znowu cierpieć, płakać, choć codziennie płaczę z nim powoli szyjąc jego rany.. pozwalam mu na to, czego nikt inny nie dokonał- on ma moją duszę w swojej dłoni, choć moje serce jeszcze długoo nie będzie do niego należeć... miną setki lat, wypłaczemy RAZEM oceany łez nim to nastąpi. ale może kiedyś..."nigdy nie mów nigdy"... i nie powiem tego słowa na "N"

 

 

tchnienie wiatru

rzucone w twoją stronę

 ja

promień słońca

na mojej skroni

ty

 

mantra

powtarzana codzień

my

 

 

come back
Autor: rozpadlina
19 października 2008, 15:41

jesteś

wytchnieniem

po długiej podróży

lekiem

dla strapionej duszy

 aniołem

odpędzającym złe sny

trwaj przy mnie

strzeż

tylko

bądź

***

 no i stało się..... dopadła mnie angina...:/ mam gorączkę, dreszcze i w ogóle czuje sie do bani... jestem o 83 km za daleko miejsca, w którym być powinnam, za daleko od ludzi, na których mi zależy , których kocham, szanuję i podziwiam..... tak dawno tutaj nie pisałam,że nie wiem, czy w ogóle ktokolwiek jeszcze tutaj zagląda....

jutro idę po receptę...

"Różowe tabletki na uspokojenie"

 

 

 

niach niach....
Autor: rozpadlina
03 października 2008, 19:41

Zakochałam się!!!!!!! ale nie  w żadnym facecie... pokochałam kobietę... ale nie ją samą, a jej twórczość. to nie jest jakaś głupia, mała zdzira z sylikonami... to mała (152cm) wzrostem,lecz wieka duszą... Maria Peszek... i jej płita MariaAwaria Kurwa, kurwa kurwa... piękne to jest!!!!!!!!!

 

polecam tekst:

Marii Peszek-Marznę bez Ciebie

kocham tooo!!!!!!!!!

the end of,,,,
Autor: rozpadlina
05 sierpnia 2008, 20:33

bo w twym sercu gniazdo wije wróbel....

ja pawiem nie jestem, ale od wróbla chyba jestem ładniejsza... siebie porównałabym do sikorki.... taka mała:D jestem;] nie no w sumie ostatnio przytyłam, ale przynajmniej "mam czym oddychać"... tylko dla kogo?!:> tylko po co!?

 

 

ciągle widzę Jego, choć staram się zapomnieć... nic mi nie wychodzi..;(

 

z Konina tak szybko chyba nie wyjadę... muszę pozbierać się w te 10 tysięcy kawałków.... a to trwa już od ponad roku....;] nieźle... chyba jakis psychoterapeuta się przyda... albo psychiatra i świstek do domu o gumowych ścianach;]

 

 

czasami nawet zdaje mi się, że mam schizofremię...ale co tam... zdarza się....

 

 

 

jak umrę, to i tak się nikt z Was nie dowie XD

 

 

 

pozdrawiam!!!

uciekam
Autor: rozpadlina
06 lipca 2008, 22:04

uciekam... do Konina... na jak długo, sama nie wiem... powracają wspomnienia- potwory, ale ja się nie dam:) odgrodzę się od nich moją własną ścianą:D grubą, na ponad 180 km:D

 od października zaczynam od nowa całe moje życie... może coś się zmieni, może coś poukładam!? sama nie wiem...

 

 

tymczasem pakuję swoje manatki i uciekam... tam czuję się potrzebna...:D