21 lutego 2008, 11:31
już jestem w Poznaniu... po drodze przekonałam się jakie to szczęście być zdrową... bilet kosztował mnie tylko 3zł , bo pewna miła pani zaoferowała mi,że będe jej opiekunem podczas podróży...było miło.. porozmawiałyśmy, ja pomogłam jej dotrzeć do szpitala, bo okazało się, że to kilka minut od mojego mieszkania. zaoferowałam jej, że mogę jej pomóc- zrobić jakieś zakupy itd. dałam nawet mój nr telefonu, czego z reguły nie robie.
kolejny raz przekonałam się, że nie jestem aż taką egoistką... :) teraz troszke się ogarne i śmigam na uczelnie:D
pozdrawiam Szalątko...:*