18 grudnia 2008, 10:13
niby nic, niby wszystko w porządku... a jednak nie...
chciałabym coś, a nie mogę....
rozsypało się jak domek z kart...
TYLKO
postanawiam zbudować sobie większy i lepszy....
o!
nie mogę się poddawać
muszę wreszcie być twarda i zacząć patrzeć na siebie i świat z lekkim przymrużeniem oka...
docenić się i zaakceptować...:)