06 marca 2008, 23:48
jednak zmęczenie wyszło... Piotruś usnął na kanapie, a ja, jak stara menda musiałam wyrwać go z drzemki;]
po wczorajszych wojażach dzisiaj siedzimy w domu...ufff pooglądamy jakieś filmy albo cuś...;)
jakoś dziwnie ożywam w nocy... może jestem wampirem?! :> jeśli tak, to kto zostanie moją pierwszą ofiarą!?:>
***
wyssę krew
zanurzę się w Tobie
dotknę ust
poznam twój smak
a potem cichutko usnę
przytulając się do Ciebie...
***
oddycham spalinami miasta
tonę w wielkim pyle
poznaję je od środka
nocą snuje się po zakamarkach
kocham moje miasto nocą
kondensuje światło latarń
dzień razi po oczach
***