08 kwietnia 2008, 17:59
słucham w kółko Noir Desir:D zakochałam się w tym zespole, szczególnie w piosence Le vent nous portera, czyli poniesie nas wiatr...
kocham...
rozpływam się w dziwacznych marzeniach, głupich myślach, niedorzecznościach... czasami potrzebny jest mi taki dzień świra... ;] "Czasami lepiej odejść od zmysłów, niż zwariować..." jak to śpiewa jedna z lepszych polskich wokalistek, nie żadna tam Doda, Mandaryna i jakieś tam tlenione Kasie i Gosie...
tak myślę sobie, że to muzyczne szambo coraz częściej wypływa na wierzch, a dobre, stare wokalistki gdzieś giną...
cieszę się wczorajszym sukcesem Hey i Kasi Nosowskiej! ona nie musi wystawiać swoich cycków na pokaz,ubierać się jak dziwka, czy stwarzać wokół siebie zamieszanie, ona po prostu jest, śpiewa, a głos, musicie mi przyznać ma zajebisty!
dziś dla żartów wzięłam papierosa od Piotrka i stojąc z zapalniczką w ręku zaśmiałam się i zażartowałam, że sobie zapalę... gdybyście widzieli jego minę!
szukam współlokatorów do życia w naszej małej komunie, bo moja koleżanka się wyprowadza od nas... wraca do K.
więc jakby ktoś chciał zamieszkać z taką paranormalną i jej przyjacielem, to zapraszam;] :)
tymczasem tak mnie nosi, że chyba pójdę biegać...na zdrowie mi to wyjdzie!
pozdrawiam:)