17 marca 2008, 21:23
idziemy z moją kobietą na miasto... ;) a potem brat;) Sławkowi na bank o niebo lepiej;) mnie też... ;)
pisać jak coś...;*
wszystko, co dla mnie ważne, w mniejszym, albo większym stopniu:D to, co boli, nie pozwala spać, a także to co przyprawia mnie o pozytywne dreszcze:D moja dusza, cała ja:) w pozytywnym i negatywnym tego słowa znaczeniu:)
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
idziemy z moją kobietą na miasto... ;) a potem brat;) Sławkowi na bank o niebo lepiej;) mnie też... ;)
pisać jak coś...;*
jestem na siebie zła... znowu zrobiłam głupotę... ale nie tylko ja... cała nasza wspaniała 6:P kolejna sobota i kolejny wieczór wycięty z życiorysu...za dużo wódki robi swoje... jednak tata miał racje...dzisiaj z Maślaczkiem pijemy ostatni raz w tym miesiącu... muszę się porządnie napić... mijają 3 lata od śmierci Sławka... jakoś koło 21 zamierzam się skończyć:D teraz lecę do sklepu, bo na pusty żołądek nie ma co pić... coś o tym wiem, po upadku ze schodów i podejrzeniu wstrząsu mózgu:D
kurczak w sosie słodko-kwaśnym i ryż... a do tego zmrożony Pan Tadeusz... driny, czy shotty? oto jest pytanie :D które do godziny 16 powinno zostać rozwiązane:D
dzisiaj pijemy same, wiec nie ma co się martwić:D